Muszę zaznaczyć od razu, że ja nie jestem fanką pomadek. Moja idealna szminka powinna mieć błyszczykowe lub satynowe wykończenie, nawilżającą formułę i utrzymywać się 5-6 godzin. Przypadkowo na wyprzedaży udało mi się znaleźć swój idealny kolor do noszenia każdego dnia oraz spełnia wszystkie powyższe kryteria. Zapraszam na recenzję pomadki Addict Extreme w odcieniu 546 Gri Gri. Po świętach powinno być w Sephorze -25% na wszystkie produkty do makijażu także myślę, że wpasowałam się idealnie z postem gdyż będziecie mogły spokojnie zastanowić się nad odcieniem gdyż wybór kolorów jest naprawdę bogaty.
"Gdy fashion pomadka Dior staje się Extrême: świetliste kolory, "mokra"
konsystencja o idealnej trwałości i przekrój stylów Dior odważnych i
wyrafinowanych. W sercu nowej soczystej i zmysłowej konsystencji, 4
eksperckie woski o dwubiegunowym działaniu w jednej formule: trwałość,
komfort i blask; pozostawiając jednocześnie niezwykle delikatny film na
ustach. Prawdziwe osiągnięcie technologiczne. Dior Addict Extrême, to 12
odcieni o czystych świetlistych pigmentach, od naturalnych tonacji po
bardziej odważne, eksplorując wszystkie odsłony elegancji Dior. Nowy
styl, nowy dress-code, opakowanie Dior Addict Extrême to odmiana
transparentnej, wibrującej czerni. Czerń, niczym tajemnica,
nieskończoność, ponadczasowość."
Cena
145zł
Pojemność
3,5g
Dostępność
Douglas, Sephora
No cóż trzeba przyznać, że większość opakowań kosmetyków kolorowych firm selektywnych to takie małe dzieła sztuki. Która z nas nie chciałaby meteorytów firmy Guerlain dla samego pudełeczka. Design w tych produktach odgrywa dużą rolę gdyż ma przykuć uwagę potencjalnego odbiorcy. Muszą być dopracowane szczegóły. Niektórzy stawiają na klasykę jak Chanel. A inni bawią się formą, kolorami i kształtami. Po prostu opakowanie tej pomadki cieszy moje oko i wpływa pewnie również na komfort użytkowania. Czy też tak czasami macie?
Muszę przyznać, że formuła tej pomadki bardzo mi odpowiada gdyż jest jak kojący,nawilżający balsam a jednocześnie ma przyzwoite krycie co jest dosyć niespotykane przy tego typu kosmetykach. Dodatkowo błyszczkowe wykończenie bez zbędnych drobinek, które optycznie powiększa usta. Jestem na takim etapie, że czuję się źle w kompletnie matowych pomadkach. O wiele bardziej wolę takie satynowe lub z błyszczkowym wykończeniem. Muszę przyznać, że produkt jest wyjątkowo trwały na moich ustach. Pomimo mówienia, jedzenia i picia wytrzymuje na nich 5-6 godzin. Owszem blask powoli schodzi ale kolor w jakiś magiczny sposób pozostaje. Jest to również bardzo wydajna pomadka gdyż używam jej codziennie od sierpnia i zużyłam dokładnie połowę !
Ten kolor jest dla mnie idealnym odcieniem dziennym. Po prostu jest taką kropką nad "i" w codziennym makijażu gdy głównie skupiam się na tym aby twarz wyglądała na wypoczętą pomimo małej ilości snu lub innych niedogodności. Pomadki i błyszczyki właśnie w takich odcieniach sprawują się u mnie cudownie. Obecnie jest to moja jedyna pomadka ale nawet na imprezy lub inne okoliczności skupiam się bardziej na makijażu oczu i tutaj lubię pokombinować. Usta niekoniecznie uważam za swój atut ale jednak wolę jak są czymś podkreślone.
Lubicie pomadki Diora z serii Addict Extreme? Jakie są wasze ulubione pomadki?
Cudowny ten kolor i pięknie Ci w nim :)
OdpowiedzUsuńJak dla mnie idealny w codziennym makijażu :)
UsuńPiękny kolor. Delikatny, ale widoczny
OdpowiedzUsuńZgadzam się ;) Delikatny, ale widoczny ;)
UsuńBardzo ładny kolor i do twarzy Ci w nim! [ A w ogóle masz piękne włosy - zazdro, jak zawsze :) ]
OdpowiedzUsuńPrzypomina mi trochę pomadkę z Maybelline Color Whisper w odcieniu Lust For Blush, choć chyba Dior jest bardziej transparentny. Niemniej, lubię takie kolory! :)
M. ostatnio widziałam dziewczynę w pociągu z wszystkimi odcieniami blondu na głowie. Odrost ciemny blond, później kilka centymetrów kurczaczka, platyna i kompletnie białe z dodatkiem jakiejś takiej fioletowej poświaty. Rozmawiała akurat z mamą. Fryzjerka powiedziała, że jej włosy już przypominają gumę swoją strukturą i jedynym wyjściem jest obcięcie aby doprowadzić je do przyzwoitego stanu. Konkluzja była taka, że i tak za miesiąc idzie zmieniać kolor bo nie wytrzyma. Nie mam nic przeciwko farbowaniu jeśli to jest dobrze zrobione ale to co miała ta dziewczyna na głowie to dosłowny dramat ;)
UsuńA kolor rzeczywiście trochę podobny do Lust For Blush ;)
Ślicznie wygląda na ustach :)
OdpowiedzUsuń;)
UsuńPiękny kolor! świetni do Ciebie pasuje:) ja mam 3 szminki z tej serii i 3 ze zwykłej addict:) ale głównie takie mocne, wyraźne odcienie, więc takiego mi brakuje:) może się skuszę na ten odcień następnym razem:)
OdpowiedzUsuńO a jakie masz kolory :)?
UsuńŁadny, naturalnie wygląda :).
OdpowiedzUsuń:)
Usuńpięknie w niej wyglądasz, bardzo twarzowy odcień :)
OdpowiedzUsuńChyba znalazłam dla siebie idealną pomadkę ;)
UsuńJa mam odwrotnie, bardzo polubiłam matowe pomadki oraz wreszcie odważyłam się na ciemniejsze kolorki :) Ta jest delikatna i Tobie jak najbardziej pasuje :)
OdpowiedzUsuńJa nawet jak miałam matową pomadkę to musiałam dodać do niej chociaż trochę blasku w postaci bezbarwnego błyszczyka ;)
UsuńCudowny odcień, ot co. Sama nigdy nie miałam styczności z pomadkami marki Dior. Jednak jestem niesamowicie ciekawa jakie inne kolory wchodzą w skład tej serii :)
OdpowiedzUsuńJak będziesz miała czas to koniecznie spójrz na inne odcienie :)
UsuńNiestety nie miałam okazji wypróbować tych pomadek, ale ta jest przepiękna :) bardzo mi się podoba, chociaż ogółem wolę produkty matowe :)
OdpowiedzUsuńJa jakoś w matowych ustach czuję się dość płasko i potrzebuję dodać chociażby bezbarwnego błyszczyka ;)
UsuńIdealny kolor dla Ciebie, świetnie Ci w nim :)
OdpowiedzUsuńRównież mi się podoba ;)
UsuńPiękny kolor naprawdę, mnie się bardzo podoba.
OdpowiedzUsuń;)
UsuńKolor niestety nie mój, bo jestem za blada do takich kolorów, ale do Ciebie pasuje idealnie ;)
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem również mam jasną cerę :)
UsuńPiękny kolor i bardzo Ci pasuje:)
OdpowiedzUsuńKolor jest cudny ;)
UsuńKolor w 100% mój, bardzo mi się podoba :) Ale Dior to dla mnie obecnie za wysoka półka :)
OdpowiedzUsuńJa miałam to szczęście, że udało mi się ją kupić na wyprzedaży.
UsuńBardzo Ci pasuje, śliczny:)
OdpowiedzUsuńdziękuję ;)
Usuńśliczna, bardzo delikatna :) mam podobną z Celii ;)
OdpowiedzUsuńa można wiedzieć jaki dokładnie odcień, numer?
UsuńCudowny kolor! Uwielbiam takie naturalne, nienachalne kolory! <3 Pozdrawiam :-*
OdpowiedzUsuńrównież lubię takie kolory ;)
Usuńkolor cudowny i bardzo ci pasuje :) chciałabym pomadkę diora :))
OdpowiedzUsuńWarto zapolować na jakąś kiedy będzie -25% pod koniec roku w Sephorze ;)
Usuńtakie kolorki lubię na ustach:) odcień bardzo pasuje do Ciebie:)
OdpowiedzUsuńrównież lubię takie kolory :)
UsuńNa ustach prezentuje się niesamowicie, cudowny kolorek. Ale ta cena... :)
OdpowiedzUsuńNo cóż na chwilę obecną uważam, że jest warta grzechu ;>
UsuńBardzo fajny, codzienny kolor ;)
OdpowiedzUsuńzgadzam się to idealny codzienny kolor ;)
UsuńWygląda obłędnie na Twoich ustach! Muszę koniecznie wypróbować szminki Dior'a, do tej pory nie miałam zbyt wielu kosmetyków tej marki.
OdpowiedzUsuńNa pewno znajdziesz kolor dla siebie :) Oferta jest dość bogata.
UsuńŚlicznie! Pięknie! Wspaniale! Słodko wygląda na Twoich ustach! :-)))
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
UsuńJa również zwracam uwagę na opakowanie, lubię, gdy jest ładne, eleganckie i solidne. Estetyka Dior akurat w moje gusta nie do końca trafia, lecz z pewnością może się podobać :)
OdpowiedzUsuńTak, jak Ci kiedyś już pisałam, pomadka pięknie podkreśla Twoją urodę! Idealnie do Ciebie pasuje :)
Moimi ulubionymi szminkami są obecnie te z MAC, dorobiłam się ich już kilku i kilka kolejnych mam zamiar w przyszłości nabyć. Świetnie mi się noszą, mają cudowne kolory i ta mnogość wykończeń!
Jeśli chodzi o Maca to wciąż się tym szminkom przyglądam ;) Podobają mi się ich opakowania, wykończenia tylko jeszcze nie zdecydowałam się na konkretny kolor.
UsuńŚliczny kolorek, pasuje do Ciebie :)
OdpowiedzUsuńdziękuję ;)
UsuńMasz racje - idealny kolor dzienny :) Idealnie prezentuje się na Twoich ustach :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie to idealny codzienny kolor ;)
UsuńPrześliczny kolor ;D Taki naturalny
OdpowiedzUsuńzgadzam się jest bardzo naturalny :)
UsuńFaktycznie cudownie prezentuje sie ta szminka na Twoich ustach,wygladasz super;)
OdpowiedzUsuńdziękuję ;*
Usuńbardzo do Ciebie pasuje ;) w ogóle jaka Ty jesteś piękna! *.*
OdpowiedzUsuńdzięki za miłe słowa ;)
UsuńKolor przecudny! Chyba zacznę oszczędzać :).
OdpowiedzUsuńZdecydowanie warto :)
Usuńjejku...kolor piękny ;)
OdpowiedzUsuńi ty również :*
kolor jest cudny :)
UsuńNie miałam nigdy pomadek Diora, ale kusisz, bo wyglądasz po prostu w niej ślicznie!
OdpowiedzUsuńChyba po raz pierwszy w życiu zgrałam się tak z pomadką, że noszę ją codziennie ;)
UsuńBardzo podoba mi się ten kolor, a recenzja brzmi bardzo zachęcająco!
OdpowiedzUsuń;)
UsuńTa pomadka jest śliczna! Uwielbiam takie dzienniaczki :) I Tobie w niej bardzo do twarzy, więc zachwyty mnie nie dziwią :)
OdpowiedzUsuńCałkowicie przypadkiem udało mi się znaleźć swój ideał ;)
UsuńWyglądasz przepięknie w tym kolorze :) I tak jak wyżej piszesz - wyspana, wypoczęta i świeża. Ja już chyba swojego dziennego ulubieńca znalazłam wśród pomadek Mac :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A
Z ciekawości zapytam: Jak nazywa się ten Twój ideał?
UsuńPiękny kolor pomadki:)
OdpowiedzUsuńPiękna ta pomadka ^_^ Idealna na dzien albo do smoky eyes :)
OdpowiedzUsuń