niedziela, 19 sierpnia 2012

Fa, Sensual& Oil, balsam do ciała

Kilka słów od producenta
Balsam do ciała Fa Sensual zapewni Twojej skórze skuteczną ochronę i stałe nawilżenie. Dzięki innowacyjnej formule oraz kremowej, lekkiej konsystencji szybko się wchłania, nie pozostawiając tłustej warstwy. Fa Sensual & Oil swoim zapachem pieści zmysły, a bardzo suchej skórze zapewnia intensywną pielęgnację. Balsam zawiera olejek migdałowy, arganowy i marula.

Skład
Glycerin, Prunus Amygdalus Dulcis Oil, Sorbitol, Ethylhexyl Palmitate, Hydrohexyethyl Urea, Cetearyl Alcohol, Argania Spinosa Kernel Oil, Sclerocarya Bierra Seed Oil, Butyrospermum Parkii Butter, Urea, Tocopherol, Tocopheryl Acetate, Aluminium Starch Octenylsuccinate, Cocoglycerides, Glyceryl Stearate, Potassium Cetyl Phosphate, Sodium Carbomer, Hydrogenated Palm Glycerides, Sodium Acrylate / Sodium Acryloyldimethyl Taurate Copolymer, Polyisobutene, Isopropyl Myristate, Ammonium Lactate, Sorbitan Oleate, Caprylyl / Capryl Glucoside, Parfum, Benzyl Salicylate, Linalool, Limonene, Phenoxyethanol, Ethylparaben, Methylparaben.

Cena
14zł

Pojemność
400ml

Dostępność
Rossman, Drogeria Natura

Opakowanie
Takie jak lubię czyli z praktyczną głową. Stawiam i produkt mi spływa. Niby nic szczególnego a cieszy oko. Jedyny minus jest taki, że opakowanie jest na tyle twarde, że musimy rozciąć butlę aby wydobyć resztki produktu.

Konsystencja
 Bardzo dobrze się rozprowadza. Szybko się wchłania i nie pozostawia tłustej warstwy.

Skład
Ja wiem produkt zawiera parabeny, ale jak pomyślimy, że w produkcie skladniki są ustawione chronologiczne według stężenia substancji to naprawdę to zostawmy już te biedne konserwanty w spokoju. Balsam zawiera olejek migdałowy, arganowy i marula, masło shea i glicerynę według mnie to bardzo atrakcyjne składniki dla suchej i bardzo suchej skóry tym bardziej, że zawsze w balsamach lecą po kosztach i umieszczają parafinę zaraz na 2 lub 3 miejscu. Do tego balsam zawiera mocznik jeśli ktoś ma problem z wrastającymi włoskami to jest to radzę szukać go w balsamach bo doraźnie łagodzi tę dolegliwość i do tego zmiękcza skórę.

Działanie
Szczerze ze świecą szukać balsamu, który naprawdę nawilżyłby suchą skórę, szybko się wchłaniał i nie zostawiał tłustej warstwy zwłaszcza przy ekstremalnych temperaturach gdy ciało samo się poci. Ten balsam jest idealny na lato i spełnia wszystkie te kryteria. Nie nawilża może skóry na 48h ale przynajmniej wiem, że to olejki, masło shea, mocznik i gliceryna nawilżają moje ciało a nie parafina, która tylko zatrzymuje wilgoć w skórze.

Wydajność
Balsamy zjadam na śniadanie a ten skończył mi się po 4 miesiącach użytkowania. Przed chwilą rozcięłam go i tak jak myślałam bardzo dużo produktu nagromadziło się na ściankach i w korku a przy nienaruszonym opakowaniu nie da się nic wycisnąć. Także pewnie jeszcze z 1-2 tygodnie będę miała ten balsam.

Zapach
To on mnie przyciągnął. Nie kojarzy mi się z niczym szczególnym, ale moim zdaniem jest naprawdę piękny i długo utrzymuje się na skórze, ale nie jest nachalny aby zmuszać otoczenie do wąchania go. Jeden krem do rąk z Oriflame ma identyczny zapach bodajże taki w pomarańczowym opakowaniu.

Podsumowując polecam ten balsam każdemu ze względu na dosyć bogaty nawilżający skład i cenę, która moim zdaniem jest bardzo atrakcyjna. Tylko pamiętajcie o rozcięciu opakowania bo inaczej dużo produktu się zmarnuje.

14 komentarzy:

  1. Bardzo ciekawy, wpisuję na listę:D

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawy, moze kiedyś uda mi sie go wypróbowac;)

    OdpowiedzUsuń
  3. ja mam jakiś z Dove, który nie chce się skończyć ;))

    OdpowiedzUsuń
  4. Nigdy nie miałam balsamu z Fa. Trzeba nadrobić ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. M, miałam z tej samej wersji żel pod prysznic, zapach rzeczywiście jest bardzo ładny, taki inny:)
    No i fajnie, że nie ma parafiny, bardzo nie lubię tego składnika, bo przy dłuższym stosowaniu bardzo wysusza skórę...

    OdpowiedzUsuń
  6. wydaje się być ciekawy szkoda tylko ze ja nie przepadam za balsamami

    OdpowiedzUsuń
  7. a ja myslalam,ze to żel pod prysznic ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. nigdy nie miiałam balsamu FA i chyba szybko nie będę miała bo mam ok 40 smarowideł w zapasach

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Strasznie dużo a ja jak miałam 4 to już dostawałam dzikiej pasji, aby je zużyć ;P mały balsamik kupiłam sobie na wyjazd a ten pewnie zużyję spokojnie do wyjazdu.

      Usuń
  9. Ciekawy, jak skończę moje obecne, może kupię ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. ja nie mam cierpliwości używać jednego balsamu kilka miesięcy :D

    OdpowiedzUsuń