Co mówi nam o niej producent?
Maseczka oczyszczająca z wysoką zawartością glinki śródziemnomorskiej i ekstraktami z owoców egzotycznych (noni, ananas, papaja, palma sabałowa). Maseczka działa delikatnie złuszczająco przyczyniając sie do oczyszczenia i rewitalizacji skóry. Zawarte w glince minerały i mikroelementy oraz witaminy aminokwasy i sacharydy z ekstraktów owocowych działają regenerująco i odżywiająco na skórę.Maseczkę należy zmyć ze skóry twarzy i szyi po ok 20 min przy użyciu wody lub toniku.
Skład: Aqua, Kaolin, Illite, Glycerin, Caprylic/Capric Trigliceride, Glyceryl Stearate, Glyceryl Stearate Citrate, Morinda Citrifolia Fruit Extract, Magnesium Aluminum Salicate, Ananas Sativus Fruit Extract, Carica Papaya Fruit Extract, Citrus Aurantium Dulcis Peel Oil, Aloe Barbadiensis Leaf Extract, Vanilla Planifolia Fruit Extract, Serenoa Serrulata Fruit Extract, Benzyl Alcohol**, Xanthan Gum, Tocopheryl Acetate, Sodium Benzoate**, Lactic Acid, Potassium Sorbate**, Ascorbyl Palmitate, Parfum*, Citral*, Linalool*, Limonene*.
*naturalne olejki
** konserwanty
*naturalne olejki
** konserwanty
Cena
3zł
Dostępność
Rossman
Dodatkowe Informacje
Firma posiada niemiecki certyfikat poświadczający o jej ekologiczności
Pojemność
11 ml
Konsystencja
Konsystencja przypomina dosyć treściwy krem. Nie posiada silikonów, więc trochę trudniej taką maseczkę rozsmarować gdyż nie ślizga się na twarzy tak łatwo, ale nie jest też tępa w rozsmarowywaniu. Nie zastyga, nie powoduje zaniku mowy poprzez zastyganie. Nie zmienia raczej koloru po prostu stopniowo wchłania się w skórę i jest coraz mniej widoczna na twarzy.
Skład
Firma posiada niemiecki certyfikat, więc nie będę tutaj za dużo o składzie mówić gdyż no cóż mnie zachwycił taką ilością dobroczynnych składników.
Zapach
Kosmetyki naturalne mają swój specyficzny zapach i raczej się do niego przyzwyczajamy niż nam się podoba od pierwszego powąchania, ale ten to po prostu jakbym się znalazła naprawdę w ogrodzie Eden. Zapach jest piękny egzotyczny, lekko cytrusowy, lekko słodki i dość intensywny, ale mi to nie przeszkadza gdyż go uwielbiam czyli to nie tylko terapia dla skóry, ale też dla nosa. Jeśli ktoś ma ochotę sprawdzić zapach to polecam powąchać szampon z Alterry papaya i bambus. Są niemal identyczne tylko w szamponie wyczuwam nutkę alkoholu w maseczce jest czysta egzotyczność.
Działanie
Ta maska pięknie oczyszcza skórę i rzeczywiście to co ma złuszcza i wygładza. Miałam szorstkie miejsca i schodziła mi skóra po przesadzeniu z effaclarem na brodzie i ta maseczka już po jednym użyciu złuszczyła ten łuszczący się naskórek i pozostawiła skórę gładką i miękką w tym miejscu.Podobnie było z łuszczącą skórą na nosie po letniej alergii na pyłki, która objawiała się ciągłym katarem.Widać, że po tej masce pory są zmniejszone i oczyszczone. Zauważyłam, że ta maseczka ma również działanie łagodzące, ponieważ zmniejsza zaczerwienienie pryszczy lub pozostałości po nich. Tak jakby uspokaja gojącą się lub jeszcze "chorą" część skóry. Buzia po tej masce wygląda na rozjaśnioną i rozpromienioną. Nabiera zdrowego kolorytu.
Wydajność
Mi wystarcza te 11ml na 4 zastosowania a stosuje maseczki raczej raz w tygodniu, aby za bardzo nie przyzwyczajać skóry.
Kupię i wypróbuję, nie słyszałam wcześniej o tej firmie nawet
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że ta firma bardzo niedawno pojawiła się w Rossmanie ;) bo wcześniej też się z nią nie spotkałam.
UsuńTa często bywam w tej drogerii, a ja jeszcze na tą maseczkę nie natrafiłam ach ;P
OdpowiedzUsuńBrzmi fajnie, ale ja wolę kupować całe opakowania maseczek :) jest ta w takim dostępna?
OdpowiedzUsuńNiestety nie i ubolewam nad tym :/
UsuńNie słyszałam nigdy o tej firmie, ale za tak niską cenę wypróbuję na pewno :)
OdpowiedzUsuńmam do Ciebie prośbę, klikniesz w reklamę/y na moim blogu(oczywiście nie musisz, to tylko porśba) , jest to pierwszy gadżet po prawej stronie, z góry dzięki ! :)
fashion-style-viola.blogspot.com
Kupię z pewnościa!
OdpowiedzUsuńJuż wczesniej się jej przygladałam.
Dziękuję za ten wpis :)
hmm, a coś o kremie pod oczy słyszałaś? Stałam ostatnio pod ich półęczką jakbym się modliła, ale nie mogłam się zdecydować :P
OdpowiedzUsuńZ tego co czytałam opinie to podobno krem pod oczy to ten sam co do twarzy tylko w innej tubce. Testowałam od nich tylko maseczki i mam jeszcze pomadkę truskawkową.
Usuńto bez sensu :P
Usuńwow czuję się skuszona, jeszcze przy tej cenie to wypróbuje na pewno. Dzięki:)
OdpowiedzUsuńooo musze wypróbować bo widze ze daje rade :)
OdpowiedzUsuńzainteresowałaś mnie nie powiem, że nie :)
OdpowiedzUsuńto działanie łągodzące robi wrażenie ;)
Widzę, że czekają mnie zakupy w Rosmannie :)
OdpowiedzUsuńbiegne do rossmana :D
OdpowiedzUsuńakurat się wybieram do rossmanna:D
OdpowiedzUsuńnie chcę Cię straszyć, ale OTAGOWAŁAM CIĘ:)
nie próbowałam, ale chyba się skuszę :)
OdpowiedzUsuń