Dzięki zawartości naturalnych olejów i ekstraktów:
- Połączenie ekstraktu z Alg Brunatnych oraz filtru UV chroni włosy przed utratą koloru i wydobywa jego głębię. Działa remineralizująco, przywracając równowagę i odpowiednie nawilżenie skóry głowy.
- Kompozycja oleju ze Słodkich Migdałów oraz Miodu silnie nawilża, zmiękcza i odżywia włosy, nadając im piękny połysk.
- 100% ekstrakt z Henny ułatwia aktywnym składnikom wnikanie do wnętrza włosa i jego cebulki.
nie zawiera substancji drażniących:
- bez PARABENÓW,
- bez SLS (SODIUM LAURYL SULFATE),
- bez SLES (SODIUM LAURETH SULFATE),
- bez GLICOLU PROPYLENOWEGO.
Efekty na włosach:
- pogłębiony i ożywiony kolor,
- ochrona przed płowieniem w wyniku działania promieni UV,
- naturalny, piękny połysk,
- zregenerowane i nawilżone włosy
SKŁAD: AQUA, CETYL ALCOHOL, GLYCERIN, URTICA DIOICA EXTRACT, CETEARYL ALCOHOL (AND)CETEARETH-20, CETRIMONIUM CHLORIDE, DICAPRYLYL ETHER (AND) LAURYL ALCOHOL, ACETYLATED LANOLIN, POLYSORBATE 80 (AND) SULFUR, LAWSONIA INERMIS EXTRACT, MEL (HONEY) EXTRACT, SALICYLIC ACID, PARFUM, LINALOOL, HEXYL CINNAMAL, BENZYL ALCOHOL (AND) METHYLCHLOROISOTHIAZOLINONE (AND)METHYLISOTHIAZOLINONE, CITRIC ACID, TRIETHANOLAMINE, POTASSIUM SORBATE
Cena
ok. 18 zł
Pojemność
250ml
Dostępność
Apteki np. Superpharm
Opakowanie
Mi bardzo podoba się ten apteczny wygląd otwieranego słoika. Przynajmniej wiem, że będę mogła zużyć produkt do samego końca. Niewiele już mi zostało. Prawdopodobnie na jedno lub 2 użycia. Słoiczek zapakowany jest w pudełeczko a w nim dostajemy dodatkowo czepek, który jest dość solidnie wykonany. Nic mi się nie uszkodziło przez 3 miesiące stosowania oraz jest dostosowany również dla takich grubasów jak moje. Do tego dostajemy jeszcze saszetkę serum wzmacniającego włosy (1,5 ml) o którym pisałam TUTAJ . Moim zdaniem jest to bardzo przemyślana strategia producenta. Wygoda stosowania- czepek i do tego zachęta do zakupienia innego produktu firmy po wcześniejszym wypróbowaniu.
Konsystencja
Gęsta, kremowa taka jak lubię jeśli chodzi o odżywki bo jeśli chodzi o maski to jestem kompletnym laikiem, ale jednak przypadliśmy sobie z Biovaxem do gustu pod względem konsystencji. Nic nie zostaje na włosach, momentalnie włosy sączą koktajl, który im zaserwowaliśmy. Spłukuje się również bardzo dobrze samą wodą. Bałam się, że maska może obciążyć mi włosy, ale nic takiego się nie stało powiedziałabym, że były nawet dłużej świeże.
Zapach
Powiem szczerze, że nie jest to do końca mój zapach. Jest przyjemny, lekko gruszkowy, ale wolę go jak już trochę wywietrzeje. W opakowaniu aż tak mi się nie podoba jak po wywietrzeniu.
Działanie
Mam włosy zdrowe, mocne raczej bezproblemowe. Do tej pory raczej wystarczał mi szampon i odżywka, ale od tej pory maska stała się moim uzupełnieniem w pielęgnacji. Włosy po tej masce są po prostu cudowne, miękkie, dobrze się rozczesują i jak zwykle nie narzekam na objętość to po tej masce jest ich jeszcze więcej w magiczny sposób ale bez efektu brzydkiego puchu. Ujarzmiona objętość? Tak, to jednak możliwe. W sumie powiem wam, że u mnie nie ma czego regenerować, ale uwielbiam jak ta maska nawilża moje włosy. Jest to raczej efekt długotrwały bo utrzymuje się jeszcze 2-3 dni nawet po umyciu( myję włosy codziennie lub co drugi dzień) czyli nie jest to powierzchowne odżywianie włosów. Odnośnie płowienia nie wypowiem się, ale stosując tę maskę na wakacjach nie zauważyłam, aby włosy rozjaśniły się od słońca. Także może coś w tym jest. Odnośnie pogłębienia koloru niczego takiego nie zauważyłam. Wiadomo, że gdy włosy błyszczą, są miękkie to włosy same z siebie nabierają ładniejszego koloru. Maska nie przetłuszcza włosów a bałam się o to a zwłaszcza o grzywkę bo jest na to podatna, ale nic takiego się nie stało.
Skład
Nie będę się na ten temat wypowiadać gdyż zostało przez producenta napisane jakie są składniki aktywne a jakich potencjalnie substancji nie ma.
Wydajność
Jest wydajna tylko, że ja akurat jestem gapa i zapomniałam spojrzeć na datę przydatności i moja jest ważna do listopada dlatego w przyśpieszonym tempie jej używałam aby nie zmarnować produktu przez swoje niedopatrzenie.
Podsumowując, ten produkt mnie zachwycił swoim działaniem, a myślałam, że raczej skoro mam włosy w dobrej kondycji to raczej nic ich już jeszcze bardziej nie polepszy. Biovax sprawdził się u mnie w 100% . Zakupiłam już kolejne opakowanie tym razem z proteinami mlecznymi.
ja mialam tylko 2 saszetki tej maski i u mnie sie nie sprawdzila niestety, wlosy szorstkie i sianowate, dosc denerwujace. Dalam sobie spokoj z marką
OdpowiedzUsuńMoim włosom przyda się taka dobra maseczka ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam Biovaxa ale regenerujacego do włosów ze skłonnością do wypadania,tej wersji nie miałam,ale włosy mam ciemne,więc może się skuszę:-)
OdpowiedzUsuńNie znam tych masek ale coś takiego przydało by się moim włosom :)
OdpowiedzUsuńMyślałam, że te maski są o wiele droższe, a tu taka niespodzianka! Na pewno wypróbuję:)
OdpowiedzUsuńMyślę, że samo to, że włosy nie wypłowiały Ci podczas lata może być spowodowane tą maską. Bo ja mam kilka tonów jaśniejsze, a od słońca raczej stroniłam!
OdpowiedzUsuńZapach gruszki? Hmm, nie jestem do końca przekonana :)
uwaga, wyznanie. Nigdy w życiu nie miałam na głowie maski.
OdpowiedzUsuńKoniec wyznania.
Uwaga, Ja też wcześniej przed tą maską nie miałam. Koniec wyznania ;D
Usuńheh, czuję się jak skarcony przedszkolak. Zużyłaś całe opakowanie. A jesteś młodsza! :P
Usuńmnie przekonaly efekty maski glownie polysk, poglebiony kolor i to jest to co teraz szukam:)
OdpowiedzUsuńCzy jakoś sama z siebie pogłębi kolor? Zależy co przez to rozumiemy jeśli ładne i zadbane włosy, które są miękkie i błyszczące to uważam, że obietnica została spełniona bo wtedy kolor wygląda ładniej. Jeśli chodzi o koloryzację np. przyciemnienie to raczej nie będzie pogłębienia koloru.
UsuńZa mną ta maska chodzi od dłuższego czasu, jednak oczywiście nie mam czasu jej szukać po aptekach bo nie we wszystkich jest, a co do pogłębiania koloru to henna i to naturalny efekt :)
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że henna jakoś na to nie wpływa bo zwykle stosuje się ją chyba do ciemnych włosów z tego co się orientuje a henna chyba jest w wszystkich maskach biovax i pełni zupełnie inną funkcję, ale ja włosomaniaczką nie jestem, więc mogę się mylić ;)
Usuńtutaj jest dodana henna do ciemnych włosów, czyli dodana jest ta ciemna więc to normalne że pogłębia kolor, a jeżeli tą maskę będzie stosować blondynka lekko ściemnieją jej włosy, owszem pełni też inne funkcje niż wspomniane przeze mnie, ale te też :)
UsuńZawsze można się czegoś ciekawego dowiedzieć. Dzięki, że do mnie zajrzałaś i mnie uświadomiłaś ;)
UsuńHmm... Ciekawy produkt. Jutro będę miała możliwość pobuszować w Superpharm, więc jeśli będzie ta maska to zainwestuję w nią :)
OdpowiedzUsuńtej wersji jeszcze nie miałam, ale to tylko kwestia czasu ;)
OdpowiedzUsuńUżywałam tej maski dobre kilka lat temu, chyba do niej wrócę :)
OdpowiedzUsuńSuper, kupie ją :) tylko że do jaśniejszych włosów
OdpowiedzUsuń