środa, 23 stycznia 2013

Chubby Stick od Revlon ?


 Dzisiaj przeglądając pocztę ujrzałam ten oto plakat ogólnie jest teraz okazja w douglasie, że jeśli zakupicie produkty za minimum 79zł firmy Revlon to dostaniecie lakier w prezencie, ale zupełnie nie o te lakiery się rozchodzi bo jak wiecie ja nie jestem hop siup do malowania paznokci, ale czy wy też przyglądając się tym grubym kredkom macie wrażenie jakbyście ten produkt już gdzieś widziały?

Tak macie rację to już było tylko w wydaniu Clinique
 Jeśli to nie jest nowość u nas na rynku oczywiście chodzi mi o markę Revlon bo Clinique to mam świadomość, że od dawna były, ale tych jeszcze na polskich plakatach reklamowych nie miałam okazji zobaczyć. Także zgańcie mnie i spalcie na stosie jeśli to już było u nas.

Z tego co wyczytałam na pewno w UK dostępnych jest 7 odcieni i możecie zobaczyć je na tym blogu:
KLIK

Wiem, że jest coś takiego jak fala produktów BB krem, róże w kremie, cienie w kremie, ale moim zdaniem podobnie jak z długotrwałymi błyszczykami z Bell jest duże podobieństwo do tych z MNY tak samo tutaj design jest uderzająco podobny i nie czytając uważnie etykietek można pomylić Clinique z Revlon.

Zaskakującym faktem jest to, że według tego bloga te kredki od Revlona są bardziej trwałe( może to zasługa nazwy stain w końcu kojarzy się z trwalszymi mazidłami do ust), ale jednocześnie mają właściwości nawilżające jak te od Clinique.  Porównanie tych dwóch produktów znajdziecie tutaj:
KLIK

32 komentarze:

  1. ooo, ciekawe, bo Chubby Sticki lubię bardzo..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja nie miałam okazji jeszcze chubby sticków testować, ale podobieństwo jest uderzające do tych z revlona ! ;D

      Usuń
    2. To prawda, na zdjęciu wyglądają praktycznie identycznie, trzeba będzie zobaczyc, co to za wynalazek ;) Chubby sticki sa naprawdę ok

      Usuń
  2. Odpowiedzi
    1. zobaczymy co to za wynalazek, ale opakowanie ma łudząco podobne do chubby sticka z clinique.

      Usuń
  3. Mam Revlon Just Bitten Kisseble, na ustach wyglada tak http://smakemigracji.blogspot.co.uk/2012/07/something-new.html aczkolwiek jego minusem jest to, ze jak schodzi z ust zostanie kontur, bo schodzi bardzo nierownomiernie :/ Jednak aplikacja i uzytkowanie jest bardzo przyjemne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. o dzięki za podesłanie linka bardzo chętnie zobaczę ;)

      Usuń
  4. Ciekawe :) Może jakoś nie pałam do Revlonu miłością, ale niektóre rzeczy lubię. Przyjrzę się im przy najbliższej okazji.
    Podobieństwo łudzące, w zasadzie to pomyślałam w pierwszej chwili o Clinique.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie miałam jeszcze ani jednej rzeczy z Revlonu, więc nie mogę się wypowiedzieć. A widzisz czyli nie tylko ja miałam takie skojarzenie.

      Usuń
    2. Patrząc na szybko na zdjęcie reklamowe byłam święcie przekonana, że to Clinique ;) Niezły wybieg ze strony firmy.

      Myślę, że mają niektóre bardzo udane produkty, ale jak widzę ceny w PL to jest lekka przesada. W UK to w sumie średnia półka na równi z MF, L'orealem itd. To taka mała konkluzja...

      Usuń
  5. Mialam obydwie i ta z Revlona zdecydowanie wygrywa, jest trwalsza, ma intensywniejsze kolory, w Kanadzie dostepna w 12 odcieniach i co najwazniejsze o polowe tansza niz ta z Clinique. Cena w Douglas sciela mnie z nog! 79 zl!? To jakies szalone! Tutaj kosztuje $10 czyli jakies 30 zl. moze na ebay. Com tansze by byly?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Serio u was chubby stick kosztuje 30 zł ? I to jest dla mnie normalna cena ;D

      Usuń
  6. 30 stycznia -40% w Hebe :) planuję zakup

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. o dziękuję za informację ;) muszę zobaczyć co to za promocja w Hebe i może dla siebie też coś wybiorę ;)

      Usuń
    2. zobacz tu :)

      http://cosmosbeautyblog.blogspot.com/2013/01/ciekawa-promocja-w-hebe-40-na-revlon.html

      Usuń
  7. ciekawe faktycznie czy to przypadkiem nie jest znowu jakaś masówka tylko z inną przykrywką ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. właśnie w tym przypadku przykrywka jest bardzo podobna ;)

      Usuń
  8. kiedys je widzialam i czekam niecierpliwie az sie u nas pojawią, ale wiesz, chyba nie ma juz firmy ktora by nie robila chubby stickow :p same papugi

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ale sama przyznasz, że jeśli chodzi design to jest to wyjątkowo perfidna papuga :P

      Usuń
  9. Sopa&glory ma też prawie identyczne, tylko, że kolorów mniej. No cóż jak coś jest popularne to inne firmy naśladują:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. kolejna perfidna papuga ;> Odważyliby się na choć trochę kreatywności ;D

      Usuń
  10. Widziałam te "kredki" od revlon już jakiś czas temu na youtube. Jeśli będą w Polsce (może już są?) i będą tańsze niż Clinique, to może kupię.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. z tego co widziałam na facebooku to ma kosztować ok. 50 zł.

      Usuń
  11. nie lubię jak wszyscy robią coś na jedno kopyto. Już miałam clinika capnąć, a nie kupię nic :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wiesz na jedno kopyto to rozumiem przez to, że produkt jest nijaki, ale nie wiem jak z zawartością, jakością tych produktów, więc nie mi oceniać czy to jedno kopytko faktycznie jest według moich kryteriów :)

      Usuń
    2. szczerze? Jak się zachód wziął za BB- wszystkie są tak samo słabe. Można je rozpatrywać w kategorii: mniej słaby, bardziej słaby.
      Jak ktoś wpadł na pomysł zmiksowania pielęgnacji z kolorem (pomadki), to nagle każda firma ma coś takiego w swojej ofercie. A ile z nich naprawdę ma właściwości pielęgnacyjne i kolorowe na dobrym poziomie?
      Dlatego właśnie uważam, że to jednak na jedno kopyto ;)

      Usuń
    3. ogólnie należy powiedzieć, że zachodnie kremy BB bebiszonami nie są, bo podstawy aby nimi być mają złe. Tak samo beauty blender jest unikatowy ze względu na formułę gąbki. Jeśli podstawy i dbałość o szczegóły są złe to jak coś co jest wzorowane na czymś ma być dobre ? No ale w jednym się zgodzę, że dbałość o szczegóły zanika bo liczy się marketing i aby jak najwięcej sprzedać.

      Usuń
  12. Nie przepadam za Revlonem, ale te kredki bardzo sympatycznie się prezentują:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie mogę się wypowiedzieć na temat tej firmy gdyż nic od nich nie miałam ;)

      Usuń
  13. Mojej mamie by się ten produkt spodobał, ja jednak jestem na razie sceptycznie nastawiona :)

    OdpowiedzUsuń