niedziela, 28 kwietnia 2013

Pat&Rub nowe nabytki

Od teraz przez dłuższą chwilę raczej nie zobaczycie u mnie postów zakupowych stricte pielęgnacyjnych, gdyż od tej chwili jestem syta a przynajmniej tak mi się wydaje, że mam czym dbać o ciało, włosy i twarz. Z tego co zauważyłam to u mnie raczej jest tak, że jak zaspokoję się pielęgnacyjnie na te X miesięcy to przychodzi czas na szperanie w kolorówce i póki co mam ochotę tylko skompletować sobie paletkę cieni z Inglota. Patrzyłam na paletę UD Naked 2, ale nie używałabym wszystkich kolorów a jednak 189 zł chciałabym wykorzystać w pełni bo nie lubię marnotrawienia takich pieniędzy. Nie wiem co jeszcze urodzi się w tej mojej pokręconej głowie, ale myślę, że skupię się głównie na makijażu oczu lub znajdę jakiś pasujący do mojej karnacji bronzer bo póki co tylko w różach/różobronzerach się odnajduje.

A teraz przechodzimy do zakupów
Kupiłam po raz drugi gdyż sprawdza się u mnie świetnie. Tyle, że zaznaczam wątpię aby taki produkt wyleczył wam trądzik, ale jak już jesteście po kuracji dermatologicznej to myślę, że jest to dobry produkt aby podtrzymywać efekt i trzymać waszą skórę w ryzach. Będzie o tym produkcie większa recenzja tylko dokończę pierwszą buteleczkę. Co pewnie nastąpi za jakieś 2 tygodnie.
135zł

Jest to peeling ostatniej szansy z tej firmy. Jak pewnie większość z was dostałam sms'a o promocji na masła, scruby. Juicy Beige wspominała, że to jest prawdziwy hardcore i koniecznie muszę spróbować. W takim razie próbuje skoro mój ostatni peeling z Lirene jest już na wykończeniu bo zużywanie go rozbijałam sobie na raty. Mam jeszcze takie pytanie. Czy ktoś zamawiał ten peeling w najbliższym czasie? Bo z tego co patrzę na stronie ma pojemność 450ml a mój słoik 500ml. Czyżby zwiększyli pojemność bez podwyższania ceny? Jeśli tak to jestem pozytywnie zaskoczona tym faktem.
99zł na 84zł

I ostatni produkt to odżywka. Miałam próbkę z serii łagodność, ale nigdy nie próbowałam takich produktów do konkretnego koloru włosów. Użyłam póki co 2 razy i powiem tak podoba mi się to, że jest gęsta, niewiele jej potrzeba aby ją nałożyć na włosy. Ułatwia rozczesywanie. Póki co właściwości koloryzujących lub wzmacniających kolor nie mogę ocenić bo sam producent mówi, że możemy to dopiero zobaczyć przy dłuższym stosowaniu, ale odżywka wydaje się być dobrym pomysłem skoro idą słoneczne dni a jak wiadomo wtedy słońce rozjaśnia nam nasz kolor włosów, więc być może będzie je przynajmniej chronić.
59 zł na 50zł

Radzę wnikliwie poczytać jeszcze regulamin programu lojalnościowego. Ostatnio się w to wgryzłam i takim sposobem udało mi się jeszcze zdobyć kupon zniżkowy. Ogólnie przed takimi zakupami w Internecie najpierw uważnie poczytajcie te regulaminy bo mogą być tam kruczki i punkciki, które mogą być dla was korzystne.



33 komentarze:

  1. peeling jest super, mam teraz mini próbkę z GB i jestem nim zachwycona :)
    ekoampułkę teżbym przygarnęła,a ale tę do wrażliwej cery, bo moja mi ostatnio powariowała ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Być może od tej przeprowadzki ;) Stres, zmiana miejsca to też ma wpływ na skórę ;) Ogólnie na niej najbardziej widać co się dzieje z naszym organizmem.

      Usuń
  2. Ekoampułka chodzi mi głowie, już tyle pozytywnych opinii zostało na jej temat napisanych, ale na razie mam inne produkty do zużycia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że P&R pomyślało o skórze trądzikowej ;) Jestem ciekawa czy powstaną kiedyś kremy do codziennej pielęgnacji dla specyficznych typów skóry jak np. naczynkowa czy trądzikowa.

      Usuń
  3. Na ekoampułkę się skuszę na pewno w ramach prezentu urodzinowego w czerwcu tylko do skóry naczynkowej bo moje naczynka doprowadzają mnie do szału. Wiadomo, że tych powstałych się nie pozbędzie człowiek ale może przynajmniej nowe nie będą powstawać ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Akurat naczynka nie są moim problemem, ale wszystkiego człowiek mieć nie może ;)

      Usuń
  4. ja się nie lubię z EcoAmpułkami:) ale wiele dziewczyn jest bardzo zadowolonych:) peelingi P&R ma fajne ale żaden nie pobije mojego Collistarka:)odzywki nie znam , nie miałam nic do włosów z P&R ale wydaje się być fajna:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie ja też do peelingów P&R podchodzę teraz ostatni raz bo te podstawowe zbyt wiele się nie różnią oprócz nutą zapachową a ten jednak ma inny skład i był polecany, że to jeden z zdzieraków. Także zobaczymy.

      Usuń
  5. Peeling jest naprawdę mocny,myślę,że Ci się spodoba:) odżywkę miałam,była naprawdę ok,ale moje włosy jednak tolerują tylko maskę i to raz na tydzień:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. przez Twoje polecenie się na niego szarpnęłam ;) Ja akurat lubię takie gęste konsystencje w maskach/odżywkach także pod tym względem wpasowuje się w moje preferencje.

      Usuń
  6. ehhh ja to nie wiem jak Wy ogarniacie te bronzery i róże - ja podejrzewam ze jakbym zaczeła ich uzywac to bym skonczyła jak babka wysmarowana burakiem po polikach

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a kto ci każe kilogram od razu nakładać na facjatę ;D Dozuj sobie tę przyjemność, strzepnij z pędzla jeśli się boisz, dodaj jeśli za mało. Po pewnym czasie dojdziesz do wprawy. Myślę, że to kwestia doświadczenia jeśli chodzi o kolorówkę i odpowiedniego pędzla. Ja uczyłam się z filmików na you tube jak dziewczyny wykonywały makijaże. U mnie raczej takie skośne pędzle najlepiej się sprawdzają. Chociaż z bronzerami mam problem bo każdy jaki patrzę jest jakiś marchewkowy.

      Usuń
    2. no i ta szczerze to mi sie w ogole ten efekt nie podoba :D nawet jak patrze po dziewczynach które to umieja - jak dla mnie to troche kiczowato wygląda :D


      PROSZE NIE KAMIENIOWAĆ MNIE FANI BRONZERÓW I RÓŻÓW - TO TYLKO TAK SADZE JA, A JA CZESTO MAM INNE PODEJSCIE NIZ OGÓŁ

      Usuń
    3. Ja latami podchodziłam do różu i teraz bez niego nie wyobrażam sobie makijażu, najpier zrobiłam sobie parę razy kuku, ale która z nas za pierwszym podejściem wymalowała piękny rumieniec na buzi? Jedni czują się świetnie z różem inni go unikają i ok :D Ampułka mnie nie kusi, ale za to kusi mnie parę kosmetykó z linii rewitalizującej :D

      Usuń
  7. Ekoampułkę 4 ubóstwiam :D Peeling też bardzo lubię, to wiesz, a i odżywki z P&R przypadły do gustu moim włosom. Tych dedykowanych konkretnym kolorom jeszcze nie stosowałam, ale wszystko przede mną :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W ogóle jak zajrzałam do Ciebie na bloga to podobne produkty u mnie stoją dopiero do użytku.

      Usuń
  8. Oj chciałabym wypróbować w końcu coś z pat&rub :) Ta trawa cytrynowa brzmi kusząco.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. powiem tak: jak już raz się szarpniesz to później jest łatwiej nabywać je w lepszych cenach. Poczytaj koniecznie o programie lojalnościowym ;)

      Usuń
  9. Czekam na recenzję ampułki:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Gdzie się nie obejrzę tam Pat&Rub a ja jeszcze nic od nich nie mam ... Ciekawe kiedy się to zmieni ;) czekam na recenzje :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ale masz dostęp do innych kosmetyków. Np. Lush ;)

      Usuń
  11. same fajne rzeczy. szukam właśnie nowego szamponu i odżywki, i przypomniałas mi właśnie żeby zerknąc bliżej na ofertę P&R ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. szampo u mnie przy dłuższym stosowaniu jednak zbyt lekki, ale na to tradycyjny a dopiero potem ten i jakoś zużywam chociaż najbardziej lubię to jak łagodzi podrażnienia gdy takowe się zdarzą.

      Usuń
  12. Peeling mnie strasznie kusi, już od dłuższego czasu!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mnie z tej serii podstawowej średnio zadowolił. Bardziej odżywka niż peeling. Ten jest podobno Hardcore także zobaczymy.

      Usuń
  13. Czekam na recenzję EkoAmpułki 4 :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hexx u mnie prawie wszystko idzie pod lupę także na bank będzie.

      Usuń
    2. Dlatego zaglądam :)))) bo wiem, że mogę liczyć na Twoje świeże spojrzenie.

      Usuń