poniedziałek, 22 lipca 2013

Yves Rocher, Retropical EDT

`Retropical` marki Yves Rocher to kwiatowo - owocowe perfumy dla kobiet. Perfumy zawierają takie nuty jak bergamotka, mandarynka, pomarańcza i piasek. 
Odkryj niesamowitą fuzję kwiatowych i owocowych nut, które przeniosą Cię wprost do Retropikalnego raju. Poczuj nostalgiczny zapach wakacji, zamknięty w słonecznej i zmysłowej wodzie toaletowej `Retropical`.

Jest to edycja limitowana także jeśli się na nią czaicie to jeszcze macie trochę czasu.


Nuty zapachowe: bergamotka, mandarynka, pomarańcza, piasek

Cena
125 zł (Teraz są dostępne taniej w różnych zestawach z kosmetyczką)

Pojemność
75ml

Dostępność
Sklepy stacjonarne YR lub http://www.yves-rocher.pl/

Moja opinia
Najbardziej w tej butelce podoba mi się imitacja odbicia wody. A tak krystaliczną wodę, w której aż możemy dojrzeć swoje stopy można zobaczyć tylko w tropikach. Kolory na buteleczce również są letnie w końcu turkus to jeden z tych kolorów, które ładnie podkreślają opaleniznę. Drugim skojarzeniem może być zachodzące słońce nad oceanem.

Po raz pierwszy mam dylemat jak opisać zapach chociaż jak  zwykle w głowie mam mnóstwo skojarzeń. Jaki jest ten zapach? Zmienny jak lato w Polsce, ponieważ raz wyczuwam nutę kokosa chociaż w składzie go nie posiada, kolejnym razem przodują cytrusy, natomiast jeszcze innym razem wyczuwam tutaj zapach, który można było wyczuć w Chorwacji gdy siedziało się nad morzem czyli połączenie olejków do opalania, zapachu morza wymieszanego z morskim powietrzem co uwierzcie mi jest przyjemnym doznaniem zapachowym. Idealnie kojarzy mi się z reklamą z Beyonce dla letniej kolekcji kostiumów H&M. Tak zdecydowanie gdy ją oglądam to według mnie tak pachnie tamto miejsce z reklamy. 

Woda toaletowa niestety nie jest zbyt trwała utrzymuje się 2-3 godziny i jest to raczej zapach dla osób, które preferują dyskretne zapachy.Trzymające się bliżej ciała niż kuszące na wszystkie możliwe strony przytłaczając otoczenie ale przy większym podmuchu wiatru daje o sobie znać. Według mnie jest to zapach ciekawy i zaskakujący. Zdecydowanie zadziałał na moją wyobraźnię i ma coś w sobie. Jest to zdecydowanie zapach specyficzny bo z tego co widzę na wizażu to każda osoba odbiera go zupełnie inaczej, więc trzeba podreptać do YR i samej się przekonać czym to dla was pachnie. 

W ostatniej recenzji użyłam tego samego tła i na początku wydawało mi się zbyt odważne pod względem kolorystycznym patrząc na wasze posty z recenzjami, ale w końcu kiedy człowiek ma się bawić kolorami jak nie latem i zaryzykowałam dając wam nieźle po oczach ;) Jeśli mi nie wyszło to obiecuję, że to będzie ostatni raz.

38 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. w takim razie warto przejść się do sklepu i go poznać.

      Usuń
  2. Wąchałam go w salonie, bardzo ładny, trzeba przyznać :)
    Fajnie go opisałaś :)
    A tło mi się podoba!

    OdpowiedzUsuń
  3. wąchałam ten zapach w sklepie stacjonarnym i nie przypadł mi do gustu :( wg mnie jest mdły i brakuje mu pazura :p za to żel z tej serii jest świetny :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Otóż też to zauważyłam w przypadku wody toaletowej z serii owoce leśne tyle, że jest odwrotnie: żel jest bardziej słodki jak guma orbit o tym zapachu za to woda jest bardziej cierpka.

      Usuń
  4. Bardzo lubię wody od Yves Rocher :-)
    Tej niestety nie znam...

    OdpowiedzUsuń
  5. Widzę,że bardzo lubisz YR:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten produkt akurat wybrałam sobie jako kosmetyk do testów a że baaaardzo lubię odkrywać nowe zapachy to grzechem było nie skorzystać. Dodatkowo jest to edycja limitowana, więc wypada zrobić recenzję w trakcie urzędowania produktu w sklepach aby osoby zainteresowane mogły kupić bo inaczej nie byłoby sensu ;)

      Usuń
    2. W pewnym momencie wygrałam rozdanie u Aswertyny, potem sama zrobiłam zamówienie a na końcu była współpraca. Może nastąpić przesyt ale ja nie kalkuluję kiedy zrobię recenzję tylko jak widzę, że produkt sięga dna to siadam i piszę. Wyjątkiem są edycje limitowane.

      Usuń
  6. na mnie Naturelle nie trzyma sie prawie wcale, także mam obawy że i z tymi byłoby tak samo :)

    OdpowiedzUsuń
  7. jak to słodki zapach to biorę w ciemno :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dla pewności powąchałabym przed kupieniem :)

      Usuń
  8. Zupełnie nie znam zapachów YR :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. w takim razie czas się z nimi zapoznać ;) Może znajdziesz coś dla siebie.

      Usuń
  9. Szkoda, że zapach nie utrzymuje się dłużej :).

    OdpowiedzUsuń
  10. To raczej zapach nie dla mnie, ale fajnie opisałaś :D

    OdpowiedzUsuń
  11. u mnie YR stacjonarnie nie jest dostępne :/ podejrzewam jednak, że zapach mógłby mi się spodobać. uwielbiam cytrusowe klimaty :) zniechęca mnie jednak (nie)trwałość...

    OdpowiedzUsuń
  12. nie znam się z YR, ale lubię bergamotkę w zapachach :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Muszę go powąchać, bo cytrusy połączone z zapachem wakacji to coś czemu się nie odmawia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zachęcam do kilku podejść bo na mnie za każdym razem ten zapach pachniał inaczej.

      Usuń
  14. nie znam zapachów YR, zdecydowanie wolę coś bardziej trwałego , nie mam nawyku noszenia w torebce zapachu i nie dopsikuje się :)
    Zapach intryguje nie mniej jednak :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też nie mam takiego nawyku i rzadko raczej samodzielnie kupuje wody toaletowe ;) Z mojego doświadczenia Benefit oraz TBS ma przyzwoicie trwałe zapachy jak na EDT.

      Usuń
  15. Jak opisujesz zapach to brzmi cudownie, ale.. Tyle pieniędzy za tak kiepską jakość?:( Szkoda, szkoda!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdecydowanie powinni popracować nad trwałością chociaż bardziej burzyłabym się gdyby to było EDP ;)

      Usuń
  16. Podoba mi się tło, sama mam zamiar pokombinować u siebie, żeby nie było zbyt nudno.

    Lubię Twoje porównania i opisy zapachów :) Ja o zapachu nie potrafię pisać, dla mnie może być jedynie ładny / brzydki i tyle ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. z Yves Rocher mam dziką jeżynę :) pachnie niesamowicie i utrzymuje się cały dzień :))

    OdpowiedzUsuń
  18. Miałam okazję wypróbować i niestety trwałość jest bardzo słaba.

    OdpowiedzUsuń
  19. haha pachnie jak studio? bo zdjeica nie byly robione w plenerze

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. być może ;) Nie mnie to oceniać ale chodzi mi o całą scenerię i klimat.

      Usuń