Dzisiaj przychodzę do was z recenzją kolejnego żelu z Dove. Bardzo regularnie do nich wracam gdyż odpowiadają mi zapachem, konsystencją i przyjemnością stosowania. Mój ulubiony to jaśmin z dodatkiem kokosa. Dopiero teraz się zorientowałam, że trafiła mi się włoska wersja tego żelu. Zapraszam do lekkiej i przyjemnej recenzji.
Cena
około 16 zł
Pojemność
500ml
Dostępność
Hebe, SuperPharm, Rossman, Drogeria Natura
Chyba najbardziej z opakowań Dove lubię właśnie obrazki przedstawiające główne nuty zapachowe. W tym przypadku śliwki i kwiatu wiśni. Opakowanie wykonane jest z dość twardego plastiku dlatego nie polecam rozcinania go na pół w celu całkowitego zużycia gdyż można sobie zrobić krzywdę a palce każdemu są potrzebne. Otwór jest według mnie odrobinę za duży ale przynajmniej jedna dawka, która z niego wypływa wystarcza do umycia całego ciała.
Gęsta i kremowa. Mam słabość do takich żeli i najczęściej to właśnie one lądują w moim koszyku. Najczęściej też producenci takich specyfików obiecują nawilżenie. Traktuję to z dystansem gdyż najczęściej takie produkty po prostu zawierają takie składniki, które naeutralizują działanie detergentów i nie wysuszają skóry.
Umieszczam skład gdyż może dla kogoś jest istotne jakich detergentów używa do ciała. Moim zdaniem najważniejsze jest aby znaleźć taki detergent, który nas nie uczula i nie podrażnia naszej skóry. Do żeli Dove mam właśnie takie zaufanie.
Zapach
Jest bardzo przyjemny i długotrwały. Dla zwolenników śliwki mam smutną wiadomość gdyż dla mnie dominującą nutą jest tutaj właśnie kwiat wiśni i odrobina zapachu charakterystycznego dla Dove.
Działanie
Moim zdaniem spełnia podstawową swoją funkcję czyli myje, dobrze się pieni, nie wysusza skóry oraz pięknie pachnie. Nic więcej nie jest mi do szczęścia potrzebne. Dodatkowo potrafi domyć nawet takie oporne pędzle jak te do podkładu i rozcierania cieni. Wyglądają jak nowe.
Podsumowanie
Cenię żele Dove za kremową i gęstą konsystencję. Ich gama zapachowa bardzo mi odpowiada i głównie dlatego tak chętnie do nich wracam. Żel pieni się, myje oraz nie wysusza skóry. Dodatkowo poradził sobie z umyciem dość opornych pędzli do podkładu i rozcierania cieni. Polecam kupować je na promocjach* gdyż ich standardowa cena jest dość wysoka jak na żel pod prysznic.
*Obecnie w SuperPharm i Hebe mają promocje na te żele. Kosztują 9,99 zł.
Dla mnie żel ma przede wszystkim dobrze myć i ładnie pachnieć więc ten pewnie by mi się spodobał :)
OdpowiedzUsuńRaczej od żelu nie trzeba mieć wygórowanych wymagań.
UsuńMój ulubiony zapach :)
OdpowiedzUsuń;>
UsuńUwielbiam klasyczną wersję żelu z Dove i też chętnie to niego powracam. :)
OdpowiedzUsuńprzybij w takim razie piątkę !
UsuńBardzo lubię żele Dove i zawsze kupuję 500ml za 9,99. Tego zapachu jeszcze nie miałam. :)
OdpowiedzUsuńrównież kupuję je tylko na promocji.
UsuńŻelu z Dave już bardzo dawno nie miałam.
OdpowiedzUsuńteraz jest dobra okazja gdyż są na promocji.
UsuńJa zawsze uwielbiałam żele Dove, a w serii Purely Pampering z miejsca się zakochałam. Zrobiłam sobie nawet ostatnio zapas wersji z masłem shea i wanilią, bo zimą szczególnie lubię sięgać po tę zapachową kompozycję. Jakież było moje zdziwienie, kiedy po kilku dniach używania kolejnej butelki z kolei skóra zaczęła się buntować... Pierwszy raz w życiu doświadczyłam tak bardzo negatywnych skutków ubocznych stosowania żelu do mycia. Skóra tak bardzo mnie swędziała, że do teraz chodzę odrapana. Nie wiem, czy trafiłam na kiepski egzemplarz (jakim cudem ?!), nie umiem tego racjonalnie wytłumaczyć, bo wcześniej kosmetyk służył mi bez zarzutu :/
OdpowiedzUsuńPurely Pampering to również moja ulubiona seria ;) Może coś zmienili w składzie. Przyznaję, że ten gagatek trafił do mnie późną jesienią ale nie zauważyłam żadnych skutków ubocznych.
UsuńCałe wieki nie miałam już nic z Dove, jakoś za dużo innych rzeczy wokół :D
OdpowiedzUsuńHexx ja do żeli Dove wracam jak tylko zobaczę je w promocji ;)
UsuńTej wersji chyba jeszcze nie miałam, ale bardzo lubię żele Dove ;)
OdpowiedzUsuń;)
UsuńUwielbiam żele Dove, właśnie kończę kolejną butlę:) dzięki za info o promocji, zapewne zrobię zapas:)
OdpowiedzUsuńnie ma sprawy ;)
UsuńOj już dawno nie miałam żadnego żelu z Dove, fajnie, że są na promocji :)
OdpowiedzUsuńpromocja to dobry czas aby kupić coś w korzystnej cenie.
UsuńNie miałam jeszcze okazji używać żeli pod prysznic dove :)
OdpowiedzUsuńbardzo miło wspominam wszystkie żele z dove jakie do tej pory miałam :)
OdpowiedzUsuńJa miałam żel pod prysznic Dove chyba rok temu i nie przekonał mnie do siebie, bo wg mnie był zbyt gęsty. Ostatnio powróciłam do mydeł, bo muszę zdenkować swoje zapasy, ale wśród żeli niezmiennie króluje u mnie YR :)
OdpowiedzUsuńJa właśnie lubię takie gęste i kremowe.
UsuńUwielbiam Dove! ;) To moje ulubione kosmetyki do pielęgnacji ciała ;)
OdpowiedzUsuńMi szczególnie odpowiadają ich produkty do kąpieli.
Usuńmuszę koniecznie obwąchać :)
OdpowiedzUsuńkoniecznie !
UsuńLubię Dove,szczególnie ich żele pod prysznic,mam ich całą kolekcje :)
OdpowiedzUsuńChwilowo mam zapas żeli i to w tak apetycznych zapachach, że już się głodna robię (pierniczkowy, szarlotkowy, marcepanowy), ale jak wykończę zapasy chętnie sięgnę po Dove.
OdpowiedzUsuńZawsze robię sobie zapas zeli co jakiś czas aby nie latać co chwilę do drogerii :)
Usuńbardzo lubię żele dove :) szczególnie za to, że jako jedne z niewielu nawilżają ;)a zapachy dla mnie wszystkie żele dove maja bardzo podobne do siebie i do tego takie mydlane..
OdpowiedzUsuńoj nie powiedziałabym, że wszystkie są do siebie zbliżone ;)
UsuńCałkiem przyjemny, lubię takie kremowe i gęste żele, a cena też jest całkiem spoko
OdpowiedzUsuńW promocji cena jest bardzo korzystna ;)
UsuńLubię żele i balsamy Dove, składami nie powalają, ale zapachy i działanie to już są warte uwagi :)
OdpowiedzUsuńTego jeszcze nie znam, ale pewnie wypróbuję, niech tylko wpadnie mi w łapki ;)
Czasami tak jest, że skład nie powala a kosmetyk jednak działa i spełnia swoje zadanie.
UsuńTeż mam słabość do tego typu konsystencji, dlatego żele pod prysznic z Dove bardzo lubię, w dodatku ten "Dove" zapach bardzo mi odpowiada, kwiat wiśni? Uwielbiam ;) To cuś dla mnie :)
OdpowiedzUsuńW takim razie szukaj na promocji ;)
Usuńbardzo lubię żele Dove, chociaż akurat ten zapach jeszcze do mnie nie trafił :) już dawno nie miałam okazji ich używać i jak tylko wykończę zapasy, muszę się zwrócić w ich kierunku :) myję ciało gąbką, a ta konsystencja jest wprost idealna :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A
Przypuszczam, że jak wykończę inne żele to ponownie do nich wrócę :)
UsuńŻele tej firmy należą do moich ulubieńców :)
OdpowiedzUsuńA mi akurat ta wersja zapachowa średnio przypadła do gustu :P
OdpowiedzUsuńja najbardziej lubię jaśminową.
UsuńBardzo lubię żele Dove. Tej wersji zapachowej nie miałam, ale kokosowa jest genialna:)
OdpowiedzUsuńzgadzam się najlepsza jest kokosowa ;)
UsuńBardzo dawno nie używałam kosmetyków Dove, zatęskniłam już w sumie za nimi. Ale trochę żal mi kupować kolejne produkty, podczas gdy masa zapasów leży w szufladach.
OdpowiedzUsuńZazwyczaj robię zapasy jak już widzę jedno opakowanie prawie na wykończeniu. Nie lubię co chwilę latać do drogerii po jeden żel.
UsuńNie używałam nigdy żeli pod prysznic Dove, aż dziwne :D ale widziałam ostatnio i nawet się wahałam nad kupnem, problem jest taki, że wolę dużo bardziej 'żywsze' zapachy, takie orzeźwiające ;>
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że na lato wypuszczali kiedyś cytrusowe warianty zapachowe.
Usuńo tak, żele dove bardzo lubiłam, te zapachy kochałam:) Najbardziej mi tęskno za ich mydłami w płynie jednak:D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
chyba mydła w płynie nadal są dostępne u nas w Polsce ;)
Usuńmiałąm i byłam zadowolona:)
OdpowiedzUsuńlubię takie zapachy
OdpowiedzUsuńJestem ogromnie ciekawa zapachu tego żelu :)
OdpowiedzUsuńpromocja teraz trwa w najlepsze :)
UsuńJa już nie pamiętam, kiedy miałam coś Dove pod prysznic. Obecnie mam takie zapasy żelowe, że nie powinnam nawet zerkać na nie ;)
OdpowiedzUsuńmasz rację ;) Najpierw należy wykończyć inne zapasy.
UsuńNie znam go więc zapach mnie zafascynował już z daleka.
OdpowiedzUsuń;>
UsuńKiedyś lubiłam ich żele, jak uda mi się trochę opróżnić zapasy, to na pewno znów do nich wrócę, bo kuszą mnie ich różne wersje zapachowe, w tym właśnie ta, którą dziś zaprezentowałaś :) I ten typowy zapach Dove, bardzo lubię! :)
OdpowiedzUsuń