Połowa lata już za nami. Firmy kosmetyczne nie próżnują tylko szykują dla nas kosmetyczne limitowanki lub całkowicie nowe produkty. Dzisiaj chciałabym pokazać wam co przygotowała firma Yves Rocher na pierwszy jesienny miesiąc czyli wrzesień. Osobiście podchodzę dosyć sceptycznie do właściwości pielęgnacyjnych w kosmetykach kolorowych ale zawsze dobrze jest zapoznać się z zastosowaniem danych składników i poszukać ich w produktach stricte pielęgnacyjnych. Nie przedłużam i zapraszam do dalszej części postu...
MASCARA
VOLUME ELIXIR
Po raz pierwszy Yves Rocher stworzyło
tusz do rzęs z peptydami z Hibiskusa, który wzmacnia i odbudowuje rzęsy. Jego nowa
kremowa konsystencja bogata w
peptydy z Hibiskusa wzmacnia oraz intensywnie odbudowuje keratynowe włókna
rzęs. Wyraźnie pogrubia rzęsy bez ich obciążania i gwarantuje ich nienaganny wygląd przez
cały dzień.
9 ml – 65zł
Dostępna w 3 kolorach: Czarnym, Brązowym i
Niebieskim.
Szczoteczka z podwójnym włosiem pozwala Na bardzo
precyzyjną aplikację tuszu. Doskonale pokrywa i rozdziela rzęsy za jednym
pociągnięciem.
- Miękkie włókna podczas aplikacji nadają rzęsom objętości i
nie sklejają ich
- Twardsze włókna chwytają rzęsy od nasady aż po same
końce, aby pokryć je tuszem w całości
- Stożkowaty
kształt szczoteczki pozwala na precyzyjne nakładanie tuszu na rzęsy przy
wewnętrznych i zewnętrznych kącikach oczu oraz dolnych rzęs.
POCZWÓRNE
CIENIE DO POWIEK
Yves Rocher stworzyło Poczwórne cienie do powiek dla niekończących się
możliwości makijażu smoky eye. Cienie łatwo się nakładają. Posiadają bardzo delikatną
konsystencję, która idealnie stapia się ze skórą i zapewnia doskonałe pokrycie.
* Używane na sucho – poszczególne odcienie zapewniają efekt
lśniący, satynowy lub matowy
* Używane na mokro – odcienie lśniące i satynowe zmieniają
się w metaliczne, a matowe stają się bardziej intensywne i wyrafinowane
Paleta cieni oferuje niekończące się możliwości makijażu.Wyciąg z ryżu jest bogaty w inozytol. Cząsteczka ta
stymuluje metabolizm komórek i w efekcie zwiększa blask skóry.
4 x 1.2g– 67zł
Dostępne w
6 wariantach kolorystycznych.
Morskie pastele
Niebieskie szarości
Olśniewające zielenie
Płomienne brązy
Wytworne róże
Głębokie szarości
Źródło: materiały prasowe Yves Rocher
Zaciekawiło was coś z nadchodzących nowości?
Fajne nowości :) cienie mi się podobają :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńrównież serdecznie pozdrawiam ;)
UsuńMaskara fajna ale droga jak dla mnie :) super paletki :)
OdpowiedzUsuńPrzypuszczam, że będzie jak zwykle dużo rabatów i zniżek także będzie możliwość kupienia maskary w rozsądniejszej cenie.
UsuńŁadnie wyglądają te zielenie.
OdpowiedzUsuńciekawe jak będą wyglądać na żywo :)
UsuńŁadne te cienie, ciekawa jestem jak będzie z pigmentacją.
OdpowiedzUsuńJa mam akurat głębokie szarości i raczej makijażu z nimi nie będzie bo to bardziej kolorystyka mojej mamy ale mogę zrobić swatche i pokazać jak opakowanie wygląda na zdjęciach rzeczywistych a nie promocyjnych :)
UsuńChyba nic mnie nie ciekawi na szczęście dla mojego portfela :-)
OdpowiedzUsuńportfel na pewno jest Ci wdzięczny :)
Usuńmam jedne z tych cieni:)
OdpowiedzUsuńzapewne głębokie szarości :)
UsuńCienie mają niezłe, maskarę lubię tylko jedną (tą najtańszą:P), więc kto wie, może któryś z tych produktów wyląduje w moim koszyku. Zestawienia kolorystyczne są świetne!
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o ich maskary to najbardziej odpowiada mi Sexy Pulp. Jedną dostałam do testów ale kilka dni temu wykorzystałam kupon z książeczki czekowej i kupiłam sobie drugie na zapas ;)
UsuńNiedługo wybieram się do sklepu YR, więc pewnie znowu zakupię tam mnóstwo kosmetyków :)
OdpowiedzUsuńTeraz jest coś takiego jak książeczka czekowa i można kupić wiele rzeczy taniej. Ja jednak jakoś preferuję zakupy przez Internet jeśli chodzi o tę firmę. Moim zdaniem jest to korzystniejsze i bardziej wtedy dopieszczają klienta w postaci gratisów do zamówienie ;)
UsuńMnie jakos nie kusi ta marka, nie mam pojecia czemu :P
OdpowiedzUsuńNa pewno masz inne marki, które ciągle Ciebie czymś kuszą ;)
Usuńopakowania wyglądają szykownie:) nie miałam okazji nic z kolorówki używać :/
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o opakowanie cieni to rzeczywiście cieszy oko ;) Natomiast do testów dostałam głębokie szarości a to zupełnie nie moje klimaty a widząc spojrzenie mamy jak zobaczyła tę paletkę od razu jej ją odstąpiłam. Mogę natomiast bez problemu zrobić pokazanie produktu od strony wizualnej i swatche ;)
UsuńPiękne te róże i brązy, lubię siebie w takich kolorach :) I opakowania też niczego sobie, wyglądają bardzo elegancko. Nie miałam jeszcze niczego z kolorówki YR, może skuszę się na tusz do rzęs w najbliższym czasie (podobno Sexy Pulp jest świetny).
OdpowiedzUsuńMam sexy pulp i bardzo lubię go za efekt jaki daje ;) Niedawno kupiłam drugie opakowanie z wykorzystaniem książeczki czekowej, która dostępna jest w każdym stacjonarnym sklepie ;)
UsuńTe paletki są piękne!
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa jak będą wyglądać w rzeczywistości ;)
UsuńJa ostatnio mam dość Yves Rocher. Zawiodły mnie wszystkie produkty, które niedawno zamówiłam.
OdpowiedzUsuńCzytałam właśnie ostatnio o kremie, który się u Ciebie nie sprawdził ;)
UsuńCiekawa jestem jak ten tusz by się sprawdził :) Brązowa paletka cieni też mi się spodobała :)
OdpowiedzUsuńTeż jestem ciekawa tego nowego tuszu ;)
UsuńWłaśnie przejrzałam co i jak i zapoznałam się z nowymi promocjami. Niestety jednak zawiodłam się na kosmetykach Yves Rocher i na razie odpuszczam sobie dalsze zakupy.
OdpowiedzUsuńZ tego co kiedyś patrzyłam to te dezodoranty ogólnie zbierają kiepskie noty ;) Dlatego ja przed każdymi zakupami kosmetycznymi robię gruntowny przegląd w sieci ;)
UsuńMorskie pastele z niebieskim tuszem mogłyby wyglądać dość ciekawie ;) A właśnie kupiłam u nich utwardzacz do paznokci - ciekawe jak się sprawdzi :)
OdpowiedzUsuńJa raczej skłaniałabym się w kierunku brązów ;)
UsuńWzięłabym wszystkie paletki, no oprócz szarości bo nie lubię.
OdpowiedzUsuńszarości akurat mam i oddałam mamie ;) Jej bardziej pasują.
UsuńRóże są fajne (choć wyglądają na fiolety), szarości też bym przygarnęła, mascara z tego co widzę ma fajną szczotkę :)
OdpowiedzUsuńw mascarze również zaciekawiła mnie szczota ;)
Usuńpaletki ładnie się prezentują, ale ogólnie YR jest trochę za drogie dla mnie
OdpowiedzUsuńRównież uważam, że niektóre ceny są za wysokie dlatego dopiero kupuję jak widzę sensowną zniżkę ;)
Usuńpłomienne brązy wyglądają apetycznie. Ciekawi mnie ta maskara i jej brązowy kolor. Czy to bedzie taki czekoladowy braz czy black-brown.
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o maskarę to raczej trzeba będzie to zbadać w sklepie stacjonarnym :) Z testerami raczej nie mają problemów ;)
UsuńMmm... Co za nazwy! "Płomienne brązy", "Wytworne róże" :)
OdpowiedzUsuńCo u Ciebie Kochana? Dawno się nie odzywałaś! Ja już lecę pobuszować po Twoich postach :D
Też się uśmiałam widząc nazwy niektórych paletek :)
UsuńWłaśnie się odezwałam ;) A do Ciebie zaraz lecę poczytać.
Paletki są przepiękne. Chętnie bym kupiła wszystkie.
UsuńPozdrawiam Emm
Paletki cieni wyglądają kusząco ;-)
OdpowiedzUsuń