Sierpniowe inspiracje

Dzisiaj taki luźny post z rzeczami, które mnie w ostatnim czasie zainteresowały. Nie potrafię pisać wstępów, więc to akurat sobie daruję i przejdę do konkretów.

Jestem serialocholiczką, ale zdecydowanie ten jest moim ulubieńcem i wracam do niego każdego lata bo chyba najbardziej identyfikuję się z takimi lekko bezczelnymi, zadziornymi bohaterkami. Nastoletnia pani detektyw, która jak sama mówi zaufanie nie przychodzi jej łatwo. Dużo wymaga od siebie ale też od bliskich osób.  Dobry serial, który zakończył się zbyt wcześnie ale ma powstać jego filmowa wersja. Tak, zdecydowanie czekam na ponowne zejście się Logana i Weroniki bo to jeden z lepszych duetów serialowych.

Dla większości to będzie nudny film, ale dla kogoś kto przeczytał sporo książek o MM będzie to będzie dobry psychologiczny film o kobiecie, która pozornie tylko jest słaba i chce aby ją chronić. Tak naprawdę okiełznała brutalny świat filmowy a do tego potrzeba siły. Osiągnęła sukces będąc MM bo to również jedna z wielu ról jakie grała. Aktorkę, która zagrała MM znałam z serialu młodzieżowego Jezioro Marzeń i już tam na tle innych aktorów miała dobry poziom. Podobała mi się jej gra aktorska zwłaszcza jak modulowała głosem oraz słynny układ taneczny w filmie "Książę i aktoreczka" wyszedł jej tak samo dobrze. Być może jestem nieobiektywna, ale aktorka wywiązała się ze swojej roli znakomicie.

Gdybym miała wybrać między Robertem Lewandowskim a Wojtkiem Szczęsnym to wybrałabym Szczęsnego. Lubię facetów bezczelnych ale w dobrym guście, z poczuciem humoru oraz ciekawym głosem. Inteligentny sportowiec to jednak rzadkość. Oglądałam też z nim odcinek Kuby Wojewódzkiego i powiem jedno...przygotował się do programu. 

Jeśli już są jakieś mecze z jego udziałem to mam to szczęście, że pan kamerzysta wie na kogo dawać zoom. Moi koledzy mówią na niego hiszpańska baletnica.  To raczej bardziej z przekory bo wiedzą, że mam do niego słabość i na ich widok tak nie wzdycham.. Rozczulił mnie ten filmik. 

Mnie to czasami zastanawia dlaczego niektórzy mają takie parcie na szkło. Pan Majdan nie był dobrym piłkarzem, więc postanowił spróbować w zespole muzycznym. O jakże przewrotnej nazwie The Trash bo to nic z tym typem muzyki nie ma wspólnego. Tekst miał być prowokacyjny, inny, cyniczny wyszło niestety tanio. Wydaje mi się, że w teledysku widzę Wodziankę. Pewnie zarobiła swoją fuchę i na tym koniec. Przewiduję trochę fotek na ściance, kilka stron w "Życiu na gorąco" i pan Radek ponownie będzie musiał pomyśleć czym zaskoczyć. Chociaż w sumie dobry chwyt marketingowy aby zaangażować tam Radosława bo pewnie w innym przypadku zespół dalej grałby w garażu a tak to sławna twarz zrobiła wokół nich szum.

Jakie są wasze inspiracje?