Listopad miesiącem do zużywania
Stwierdziłam za dużo ostatnio kupuję a mam mnóstwo kosmetycznych rzeczy, które po prostu stoją i się kurzą dlatego postanowiłam włączyć tryb oszczędnościowy, który obudzi się dopiero w grudniu gdzie świąteczne promocje na bank przyciągną mnie, więc wtedy wypadałoby mieć trochę grosza. A póki co trzeba zużyć to co się ma.
Chętnie przyłącze sie rowniez do tej twojej akcji bo pasuje mi zużyc chociaz1/3 moich zbiorów aby moć zaszalec na przedświątecznych zakupach:-)
OdpowiedzUsuńA u mnie ostatnio mania kupowania się rozhulała. Już sama nie wiem, co bardziej bym chciała-jakąś nową kolorówkę, zestaw wszystkorobiący z włosami, jakieś hity naturalnej pielęgnacji czy może jakieś odzieżowe nowości z H&M na przykład, a ostatnio zamarzyły mi się skórzane botki-ankle. Mam nadzieję, że mi przejdzie;)
OdpowiedzUsuńTaaa... ja jak przeglądam stronę douglasa to chciałabym wszystko i nic ;D ale czasami po prostu lubię nacieszyć oczy i powybierać co mogłabym kupić lub co mogę najpierw przetestować ;D
UsuńJa też muszę skończyć to co mam , bo trochę się tego nazbierało :)
OdpowiedzUsuńJa również postanowiłam zużyć te kosmetyki, które zalegają mi na półkach by zrobić miejsce na nowe zakupy i nie tylko :)
OdpowiedzUsuńmam dokładnie takie samo postanowienie, w listopadzie szlaban na zakupy :D
OdpowiedzUsuńSzlaban to takie mocne słowo uznajmy to za tryb oszczędnościowy ;D
UsuńSuper akcja. Ja póki co dałam sobie zakaz wchodzenia do Rossmanna i brania jakiego kolwiek kosmetycznego katalogu w dłonie :).
OdpowiedzUsuńa może uprzedź ochroniarzy to pomogą wytrwać ;D
UsuńJa też zrobiłam sobie szlaban na zakupy. Jedyne co, to w listopadzie zaszaleję z limitką Essence
OdpowiedzUsuńJa, na szczęście, nie mam z tym problemu :)
OdpowiedzUsuńwitam w klubie :D
OdpowiedzUsuńJa miałam ostatnio podobnie,wykończyłam sporo produktów,część oddałam i teraz mam już tylko to,co jest niezbędne:)
OdpowiedzUsuńPodpisuje się pod Twoją akcją, rękami i nogami:)
OdpowiedzUsuńa podpisuj się czym chcesz aby wytrwać ;D
UsuńJa tez juz sobie zapowiedzialam, ze w listopadzie po mojej berlinskiej wyprawie bede oszczedzac i zastanawiac sie juz nad prezentami swiatecznymi.
OdpowiedzUsuńświetny pomysł, ja też planuję listopad bez zakupów, żeby zaoszczędzić przed grudniowymi wyprzedażami hehe:D
OdpowiedzUsuńOj jak ja się rzucę na wyprzedaże ;D chyba najbardziej to będę się czaić na nowy podkład chociaż póki co to testuje cały czas co mi pasuje a co nie ;P
Usuńa już myślałam, ze się zdecydowałaś na podkład:) ja też się muszę na coś szybko zdecydować, żeby już w listopadzie nie kupować, a jadę na zupełnych resztkach:/
UsuńO to i ja się dopiszę do listy, tylko nie wiem jak moja słaba silna wola da sobie radę...
OdpowiedzUsuńwyczuwam sprzeczność między słaba a silna ;D
UsuńDobrze! Też narazie oszczędzam, kupuję tylko konieczne:). A w międzyczasie zajmuję się zużywaniem tego co mam;)
OdpowiedzUsuńJa już zakupiłam wszystko co konieczne, więc teraz tryb oszczędnościowy mode on ;D
UsuńJa już się od października wzięłam za zużywanie. Mam za dużo kosmetyków, zwłaszcza kolorowych. Listopad będzie dla mnie miesiącem bez zakupów. Zamierzam może coś kupić po świętach, ale i tak z banem na kosmetyki. Tylko odzież i dodatki wchodzą w grę. Mniej rzeczy, mniej stresu.
OdpowiedzUsuńWitaj w klubie! Robię sobie bana na zakupy w listopadzie/grudniu. Niestety pewnych zakupów jak np pudru czy dezodorantu nie da się uniknąć,ale trzeba ograniczyć kupowanie maksymalnie :)
OdpowiedzUsuńDobry pomysł :) Powodzenia w zużywaniu :)
OdpowiedzUsuńja już od września tylko zużywam :P poza GlossyBozem który się zamawia sam ;)
OdpowiedzUsuńMiesiąc się kończy - i jak tam Ci wyszło listopadowe zużywanie? :D
OdpowiedzUsuńPrzyznam szczerze, że patrząc na mój Excelowski arkusz ze zużyciami, jest dużo lepiej niż w pozostałych miesiącach. Zapasy praktycznie wyzerowane :)
Powiem tak ;D Praktycznie wszystko co zużyje ląduje zaraz pod mój sąd na blogu oprócz pełnowymiarowej kolorówki ;) Aczkolwiek jakoś nie mam ochoty na -40% w Ross bo coś mi się wydaje, że ta duża promocja ma coś wspólnego z datą ważności produktów.
UsuńJa również nie skorzystam - mam wszystkiego pod dostatkiem, chociaż nie powiem, że nie jest to kusząca promocja :)
Usuń