Ku mojemu zdziwieniu pojawił się tonik/ płyn, który obecnie stosuję bo miałam go w starter kit jako 30 ml próbkę i powiem wam, że całkiem nieźle działa, ale jego cena jak na płyn zluszczający jest dla mnie dosyć duża a wydajny z tego co widzę nie jest lecz gdyby trzeba było to kupiłabym. A tutaj moim oczom ukazuje się porównanie i to dosyć dokładne porównanie składów produktu z BU i płynu złuszczającego z clinique.
Co ciekawe wydaje się być nawet lepszy gdyż zawartość alkoholu jest minimalna do rozpuszczenia kwasu salicylowego i do tego jaka różnica w cenie. Przy każdym produkcie mamy ile zapłacilibyśmy za pojemność oferowaną przez BU a ile za tradycyjny kosmetyk o tej pojemności.
Z znanych mi kosmetyków przynajmniej ze słyszenia zostały porównane:
- eko ampułka 1 z Pat&Rub
- Auriga Flavo C
- Vichy, LiftActiv Retinol HA Nuit
- Kanebo, Cleansing Oil
Wszystko znajdziecie tutaj bo zdaje sobie sprawę, że na printscreenach widoczność jest dosyć słaba.
KLIK
Szczerze ta niepozorna tabelka bardzo mnie zachęciła do zakupów na tym portalu, ale o tym na pewno kiedyś usłyszycie bo póki co mam co zdenkować z tego co mi chodzi po głowie aby zamówić.
Fajne zestawienie, to prawda. Chętnie coś od nich kliknę
OdpowiedzUsuńzapewne coś na wzór ampułki z P&R ^^
Usuńtez to widziałam :) sama miałam w planach podobna notke napisac:) ale jak już to zrobiłas nie będe kopiować :) a co do zakupow tam - polecam :) chociaż aktualnie teraz sama czekam na paczke z rosyjskimi cudami, w koncu i ja uległam tymi ochom i achom na ich temat :)
OdpowiedzUsuńJa pewnie na rosyjskie kosmetyki się nie skuszę gdyż został mi uraz do ich cudownych literek w liceum ;)
Usuńja ostatnio szykuję skok na NoaLab, też samoróbki. z BU mam też kilka rzeczy na oku ale wszystko po kolei :)
OdpowiedzUsuńNo właśnie nie wszystko na raz ;) Ja też najpierw muszę wykończyć to co mam.
Usuńzamawiałam w BU raz i byłam zadowolona. Zaciekawiłaś mnie tym zestawieniem, a bardzo chciałam wypróbowac eko ampułkę z Pat&Rub, ale cena mnie nieco przerastała...może warto na początek spróbować tej z BU ;)
OdpowiedzUsuńMnie bardziej kusi eko ampułka, ale przeznaczona do cery trądzikowej od P&R ;)
UsuńLubię robić u nich zakupy.Zawsze szybciutko dostaję przesyłkę i mogę się bawić w małego chemika:P
OdpowiedzUsuńTeż zamierzam się popbawić w małego chemika, ale to za jakiś czas bo sporo rzeczy muszę wykończyć ;P
Usuńnigdy u nich nie robiłam zakupów :D
OdpowiedzUsuńCieawe te porownania, ja jeszcze nigdy nie zamawialam z BU, pewnie kiedys sie skusze :P
OdpowiedzUsuńJa pewnie kiedyś też ;)
UsuńGdybym miała możliwość zrobienia tam zakupów to pewnie w dużej mierze zrezygnowałabym z kupnych, droższych kosmetyków ale teraz nie mam jeszcze wyboru ...
OdpowiedzUsuńNo cóż na pewno masz inne kosmetyki do wyboru do których my w Polsce nie mamy dostępu ;)
Usuńnie ma co chwytliwe porównanie zrobili, ja się skusiłam z BU na parę produktów, ale już szybciutko wróciłam do ZSK, jak dla mnie lepsza jakość. I niestety olejek myjący, który jest w tym porównaniu bardzo mnie rozczarował:(
OdpowiedzUsuńszczerze skojarzyło się z chwytem marketingowym w USA gdzie legalnie porównuje się w reklamach pewne produkty o tym samym działaniu.
Usuńprzepraszam nie legalnie tylko jawnie już mi się wszystko mąci ;P
UsuńJeszcze nigdy nie robiłam zakupów na BU, może kiedyś się skuszę :)
OdpowiedzUsuńJa też jakoś nie robiłam, ale ten tonik z kwasem BHA mnie kusi skoro to dużo tańsza wersja clinique ;)
Usuń