piątek, 22 marca 2013

Kolejna akcja L'occitane

Ostatnio L'occitane postanowiło chyba uderzyć z każdej strony w naszym kierunku. Zrobili to mało efektownie to fakt i jakoś przypuszczam, że to zapisanie się do klubu to też moim zdaniem odrobinę nieprofesjonalne gdyż nie otrzymujemy żadnej karty jak w przypadku Sephory, Hebe, Douglasa czy innych drogerii. W tym przypadku jesteśmy w ich bazie danych, okazujemy dowód rzeczowy i korzystamy z jego profitów. Dziwna polityka , ale zobaczymy jak to będzie. Otóż aby otrzymać 3 kremy o pojemności 10ml wystarczy wypełnić formularz i zostawić go w sklepie a konsultantka od ręki powinna nam dać 3 próbki ich kremów.  Za nic nie musimy płacić. Nie ma żadnej umowy wiązanej, że najpierw musimy zapłacić X pieniędzy aby otrzymać te 3 próbki. Po prostu wypełniamy kartę i dostajemy.

Próbki kremów to:
*Piwonia
* Kwiat Wiśni
* 20 % Shea Butter

Następnie dostajemy od konsultantki kopertę gdzie znajduje się pocztówka w której już znajdziemy elementy umowy wiązanej. Zapłać X a dostaniesz X próbek.
Moim zdaniem fajne jest to, że jeśli już dostaniemy tę pocztówkę w sklepie firmowym L'occitane to nie musimy ponownie do niego zaglądać jeśli np. nie mieszkamy blisko lub jest nam zwyczajnie nie po drodze i nasz profit możemy wykorzystać na ich stronie. Przypuszczam, że nie będzie łatwo ich przechytrzyć jeśli ktoś będzie chciał sobie ot tak na tym skorzystać bo pewnie sprawdzą dla pewności w systemie czy rzeczywiście ktoś jest w klubie czy nie bo jednak kosmetyków nawet próbek o wartości 100 zł nie rozdaje się ot tak. 

Podkreślam nie mam nic wspólengo z firmą L'occitane jeśli chodzi o współpracę. Post jest wyłącznie informacyjny dla tych osób, które chciałyby z tego skorzystać. Przypuszczam, że zrobię post jak w przypadku próbek z Pat&Rub z tymi kremami aby opisać wam moje pierwsze wrażenia i czy któryś z nich jest rzeczywiście warty swojej ceny (30 ml- 29 zł, 150 ml- 90 zł), która moim zdaniem jest dosyć kosmiczna jeśli chodzi o krem do rąk.

42 komentarze:

  1. nie miałam nic tej firmy, ale ceny przyprwiaja o ból glowy :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Powiem tak według mnie przynajmniej jeśli chodzi o pierwsze wrażenie to dużo płacisz za estetykę wizualną w szerokim tego słowa znaczeniu( reklamy, katalogi, wystrój, opakowania). Sklepy moim zdaniem naprawdę cieszą oczy i ich wystrój nie jest zrobiony na odwal się. Opakowania też jakby nie patrzeć wizualnie są zrobione tak, że cieszą oko a jak patrzyłam na skład to powiedziałabym owszem firma reklamuje się jako firma ekologiczna, naturalna ale swoje za uszami ma. Nie ma co jej porównywać do Pat and Rub bo jeśli mogą wsadzić silikon to go tam wsadzą, jeśli mogą wsadzić PEGi to dlaczego nie. Tylko jest to w ilości możliwie jak najmniejszej( nie chodzi mi w tym momencie o stężenie tylko np. o ogólną liczbę silikonów w składzie ) i jeśli promują jakiś składnik to jest on rzeczywiście wysoko. Takie jest moje zdanie po uważniejszym przyjrzeniu się produktom, ale czy są one jakieś rewelacyjne to nie mogę się wypowiedzieć gdyż nie miałam okazji ich używać.

      Usuń
    2. Tyle, że to jest raczej materiał na dłuższy post jeśli chodzi o "kosmiczne ceny" niektórych produktów a i tak się rozpisałam Xd

      Usuń
  2. Mnie ich polityka nie przekonuje, a cena kremu do rąk rzeczywiście powala. Kiedyś używałam masła shea do ust i nie byłam zachwycona...
    Pozdrawiam,
    Asia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli nie będzie mi odpowiadać to zawsze można się wypisać z klubu ;) Ja nie miałam jeszcze ich produktów.

      Usuń
  3. Nie wiem czemu, ale jakoś ta marka mnie od siebie odrzuca. Dodatkowo ceny zwalają z nóg czasami :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Akurat krem z masłem Shea jest u nich produktem kultowym także zobaczymy o co tyle hałasu ;)

      Usuń
  4. mi och kremy do rąk w ogóle nie służą.w związku z tym nigdy bym ich za standardową cenę nie kupiła :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja nie próbowałam, więc skoro jest taka możliwość to dlaczego nie.

      Usuń
  5. Chętnie wypróbowałabym te kremy.

    OdpowiedzUsuń
  6. uprzedzę Cię- nie są warte tej ceny ;) Przeciętne kremidła o mniej lub bardziej fajnych zapachach. Długotrwałego nawilżenia nie uświadczysz, powłoczka (której osobiście nie znoszę!) utrzymuje się dość długo- spor osób poczytuje to tym kremom na plus.
    Ale testuj testuj, ciekawa jestem Twojego zdania ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No cóż przynajmniej przekonam się o tym bez wydawania kasy ;) ale chce sama się przekonać.

      Usuń
  7. Tak, co więcej, jest tańszy, ale ma również lepszy skład, z ciekawości dzisiaj porównywałam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oooo w takim razie poszukam u nich na stronie co mają ciekawego i może zamówię kiedyś.

      Usuń
  8. chyba sie przejdę do L'occitane po te kremy :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A idź, idź to nic nie kosztuje a przy okazji sobie sprawdzisz jak Tobie odpowiadają ;)

      Usuń
  9. zawsze taki fajne okazje mnie omijają :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. taaa ostatnio tyle tych akcji, że aż ciężko się zdecydować ;D

      Usuń
  10. Co prawda kosmetyki L'Occitane przyprawiają mój portfel o palpitacje serce ale lubię ich kosmetyki, może nie do końca za działanie ale opakowania są bardzo w moim guście :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. na opakowania można popatrzeć ;D Nie trzeba od razu kupować ;D

      Usuń
    2. Ja lubię mieć, patrzeć na nie w domu i co jakiś czas segregować - wg koloru, rozmiaru, zależy na co mnie natchnie. Dziwna jestem :D

      Usuń
  11. Żeby wypełnić ten formularz należy mieć ukończone 18 lat czy nie ma ograniczeń wiekowych?:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O nic takiego nie zostałam zapytana także myślę, że bez problemu można ;P Chociaż zaskoczyłaś mnie tym pytaniem.

      Usuń
  12. Jak będę w domu to ich odwiedzę... Piwonia i kwiat wiśni muszą pachnieć cudownie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. piwonia bardziej mi się podoba ;) póki co mam w torebce ten wiśniowy i jest dość mocno perfumowany w sensie długo go czuć na dłoniach.

      Usuń
  13. a ja nie dostałam pocztówki, tylko kremy, z łaską oczywiście, ale dostałam;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jakbyś chciała skorzystać z "pocztówki" to możesz też internetowo bez problemu ;)

      Usuń
  14. nie byłam zadowolona z kremu do rąk tej marki

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie miałam żadnego produktu tej firmy, ale dużo recenzji przeczytałam i to bardzo pochlebnych ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Kremy Loccitane są wspaniałe! <3
    Uwielbiam je!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ceny już mają mniej wspaniałe ale może a nóż widelec wpadnę chociaż ja nie mam raczej hamulców jeśli chodzi o twarz i to też z głową wydaje większe kwoty ;)

      Usuń
  17. Nie wiedziałam, że mają taką fajną promocję. Szkoda, że nie odwiedziłam ich salonu puki jeszcze byłam w szczecinie, ale może po świętach się jeszcze załapię.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. z tego co wiem to najpierw trzeba kupić glamour, wypełnić kupon i dopiero do sklepu. Ja akurat o tym nie wiedziałam, ale inne dziewczyny o tym pisały.

      Usuń
  18. fajna akcja, szkoda, że do ich sklepu mam dość daleko :( ciekawe jak się sprawdzą te kremy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wiem, że tam jest ten sklepik, ale o to chodzi, że ja po zajęciach nigdy nie mam czasu aby gdzieś się wybrać :( całe życie w biegu :D

      Usuń
  19. Lubię ich kosmetyki,ale politykę mają serio dziwną..

    OdpowiedzUsuń
  20. Jakoś nie kojarzę tego sklepu w moim mieście - chyba, że go przegapiłam ;) Chociaż ja strasznie szybko zużywam kremy do rąk, więc kupno tych kosmetyków byłoby dla mnie dużym wydatkiem ;))

    OdpowiedzUsuń
  21. Oj, tak - firma weszła w blogosferę z przytupem ;) Ja miałam ich też jeden mini-kremik, bo są one stosunkowo często dodatkiem do brytyjskich magazynów, ale mojego serca nie zdobył. Całkiem przyzwoita oferta, bo można za darmo już sobie testować, tylko zaczynają mnie przerażać z tym swoim zbieractwem danych ostatnio ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. Uwielbiam Loccitane za zapachy ahhhhh <3 ;*

    OdpowiedzUsuń